„Bez intencji nie ma manifestacji. Rzeczywistość fizyczna jest tworzona przez siły psychiczne. Uniwersalny umysł wyraża się poprzez indywidualny umysł.”

Każda nasza myśl zmienia rzeczywistość.

Jesteś współtwórcą Boga.

Świat istnieje dzięki zbiorowej intencji ludzi.

Gdy ludzie usuną swoje zamiary, świat zniknie.

Naszym celem jest bycie twórcami.

Tylko stwórca posiada zdolności wyższego intelektu i woli.

To nas oddziela od wszystkich innych stworzeń.

Wszechświat jest utrzymywany razem przez słowo lub intencję Stwórcy.

Gdy Stwórca usunie swoje słowo lub ducha, wszechświat przestanie istnieć.

Słowo lub intencja Stwórcy idzie naprzód, aby osiągnąć to, do czego zostało posłane, nie powraca do niego nieważne.

Dlatego nie musimy się obawiać ani martwić, że nasze własne intencje powrócą do nas nieważne.

Zamiar, który wyślemy, osiągnie to, do czego został wysłany, o ile nie wyślemy sprzecznych intencji.

Mamy moc tworzenia i to jest prawda, którą powinniśmy w pełni zrozumieć.

Każda intencja jest jak ziarno wrzucone w nieskończony ogród Wszechświata — musi wykiełkować, jeśli tylko nie zostanie zduszona przez zwątpienie.

Twoja świadomość to światło, które podtrzymuje istnienie tego, co obserwujesz.

Gdy odwrócisz wzrok, rzeczywistość przestaje istnieć w tej samej formie.

Myśl bez intencji jest jak statek bez steru — dryfuje bez celu. To intencja wyznacza kierunek i nadaje sens każdej idei.

Czysta intencja jest jak puls Wszechświata — nieustannie bije, tworząc, łącząc i porządkując chaos w harmonijną całość.

Im bardziej świadomie ustawisz swoją intencję, tym szybciej rzeczywistość zacznie układać się wokół Ciebie jak żywe lustro.

Nie jesteś tutaj, by jedynie obserwować świat — jesteś tu, by go współtworzyć, formować i tchnąć w niego nową jakość.

Twoja intencja to most między tym, co jest, a tym, co dopiero może zaistnieć.

Zamiar, gdy jest wolny od lęku i sprzeczności, staje się niepowstrzymaną siłą, która przesuwa góry i otwiera zamknięte drzwi.

Bez intencji jesteśmy jak gwiazdy bez blasku — istniejemy, lecz nie świecimy.

To intencja rozpala światło w nas samych i w świecie, który budujemy.

Ten wpis powstał, by przypomnieć, że nie jesteśmy biernymi widzami życia.

Nasza świadomość i intencje mają moc kształtowania rzeczywistości, a świat, który widzimy, jest odzwierciedleniem zbiorowej woli.

W czasach, gdy wielu czuje się zagubionych lub bezsilnych, ten tekst ma rozbudzić iskrę twórczej mocy w każdym z nas — przypomnieć, że rzeczywistość nie jest przypadkiem, lecz efektem naszej intencji.

Każdy z nas, poprzez swoje myśli i zamiary, codziennie współtworzy świat.

To wezwanie do świadomego kreowania, zamiast biernego czekania na cud.

Cud już w nas jest — to nasza intencja.

Zachęcam wszystkich czytelników do pozostawienia komentarzy, dzielenia się swoimi doświadczeniami oraz przemyśleniami na temat intencji.

Wasze opinie są dla mnie niezwykle cenne!

Jeśli uznacie, że moje rozważania są wartościowe, weźcie pod uwagę również wsparcie naszej inicjatywy poprzez wpłatę darowizny TUTAJ.

Dzięki temu będziemy mogli kontynuować nasze działania i dzielić się wiedzą przygotowując jeszcze bardziej praktyczne wskazówki i programy.